„Dawno temu w odległej krainie żył władca Sheram. Chciał, aby wszyscy go słuchali, a inni królowie lubili i szanowali. Nie wiedział, niestety, jak to zrobić, więc często się z nimi kłócił. Z tego powodu ciągle prowadził wojny. Jego kraj był coraz bardziej zniszczony, a ludzie biedni i smutni. Sheram nie słuchał dobrych rad mędrców. Jego doradcy zastanawiali się, jak wytłumaczyć swojemu władcy, że źle postępuje. Mijały dni, miesiące… Aż pewnego dnia mędrzec Sessa przyszedł do Sherama i przyniósł ze sobą grę, którą dla niego wymyślił. Nazwał ją „Szachy”. Gra bardzo zaciekawiła króla.
Gdy władca poznał zasady gry w szachy, szybko zrozumiał, że źle rządził swoim państwem, bo nie słuchał doradców. Postanowił się zmienić i zamiast walczyć z sąsiadami, zapraszał ich do swojego zamku, aby grali z nim w nową grę. Wszystkim królom bardzo się ona spodobała, ponieważ teraz walczyli ze sobą na szachownicy, okazując swoją mądrość. Od tego czasu w ich królestwach ludziom żyło się coraz lepiej w spokoju i dostatku. Każdy władca uczył swoje dzieci gry w szachy, aby na planszy ćwiczyły się, jak być dobrym królem lub dobrą królową. Z tego powodu szachy nazywane są królewską grą”.
Uczniowie klasy II c zasady gry poznali. Na rozgrywki do swej sali pana Wojciecha Tadych zaprosili. Trochę pograli, wielu rad wysłuchali… Może w przyszłym w swym życiu tę mądrość wykorzystają…